ODC1


Za górami , za lasami tak właściwie to za rogiem, gdyż nie chciało mi się tak daleko iść

Żył sobie mały noob miał problemy z myśleniem, gdyż nikogo nie słuchał. Pewnego dnia szedł sobie chodnikiem i zauważył na ziemi martwa mrówkę pochylił się na nią i zauważył ze ma rozwiązany but, kategorycznie powinien go zawiązać lecz nie pomyślał o tym i poszedł dalej. Przewrócił się gdyż nie zawiazywszy buty poślzgnoł się na kamieniu, a Dema go ostrzegała ze są to słudzy masła .mrówka która uratował chciała mu pomoc, ale ja rozdeptał ponieważ się przestraszył , myślał ze to kosmita xD. W drodze ucieczki wstąpił do sklepu po komix , zatrzymał się w sklepie by obejrzeć film na gameboy-u bo sciagnol mu się mario. Wciągnięty gra poszedł do lasu po grzyby, gdyż brał z niego przykład dla niego mario był jak superman tylko lepszejszy ..........

ODC2

 

W lesie był sklep, w którym kupił se 2 bezalkoholowe piwka, bo lubił orenzade. Znalazł na ulicy na przysłowiowej damskiej kinder niespodziankę i zjadł ja w całości gdyż w środku najlepsze. A później się dziwił ze miał zatwardzenie niczym po papierze toaletowym. Ale dla niego sranie jest proste jak podtarcie sobie... Nosa.... Albo dupy xD. Gdy skończył grac poszedł do pracy zarabiał 100zl za godzinę na budowie gdyż kosił beton na trawniku pracował do pozna, bo święcił w ciemności latarka a delma mu pomagała ukradli mu buty, bo chodził w skarpetkach. Gdy spal na kamieniu trawa go swędziała chociaz teoretycznie powinien być w domu ale zapomnial ze chce mu się jesc . Gadał z komórka bo nie ial z kim a pozniej się dziwil ze centrala niechce z nim gadac . poszedl se pograc na pegazusie w ro i pogadac przez gadu-gadu . ...................

ODC. 3

Ale niestety nie wiedział jak go włączyć gdyż podłączył do kontaktu i nic wiec się wkurzył i poszedł do kina. Kupił bilet i poszedł na film „wybuchające pingwiny”, gdy się skończył wskoczył do kumpla ze szkoły dla zwierząt i spotkał tam zamiast kumpla pingwina Linuxa . czekał aż się wkurzył gdyż miał nadzieje ze wybuchnie a tu nie. Znowu mu się sznurowadło rozwiązało. Poszedł do pracy, gdy gadał z kumplami nagle się oderwał i myślał, a oni myśleli, o co mu chodzi i po kilku minutach odwarzyl się i powiedział ze się spierdzial, ale to było wczoraj. Nudziło mu się wiec poszedł ponownie do lasu i spotkał niedźwiedzia. Niedźwiedź miał żarcie zabrał mu i spierdolił. Misio nawet się nie skapnol ze mu je zjuchcil. Gdy zjadł już ta chinczyzne postanowił kupić swoja pierwsza bieliznę, bo wcześniej nosił bokserki i rękawiczki na nogi.....

Odc.4

Ale olał ja z góry, bo wolał łazić bez bielizny tak na wszelki wypadek jak by go mieli okraść. Zobaczył na ziemi dżem i przypomniało mu się ze miał es wypic ludwika.

Poszedł do sklepu po budyń bo niemial papieru w kiblu. Zastanawiał się jak to się dzieje ze z dżemu powstaje dżem truskawkowy i poszedł do fabryki czekolady. Spotkał tam marynarza który śpiewał, ale niewiedzial co śpiewa wiec go wyjebał eee to znaczy wyrzucił. Wyjął swoja komórkę z kieszeni nazwał ja Greta i postanowił zawiazc se buty co ich niezawiazal, iii..... się rozmyślił. Zabaczyl ładny samochód, ale nieobchodzilo go to i poszedł kupić se grzybki bo potrzebował do komponowania muzyki. Tylko niewiedzial co z nimi zrobić ale pomyślał ze może się przydadzą. Miał blisko do autostrady wiec poszedł na katowicka żeby pożyczyć 2 zloty na toitoja on tutejszych miłych kobiet.

 

Odc.5

 

Następnego dnia, nasz mały kolego postanowił wybrać się do kościoła, wyprał koszule w coca-coli, wyprasował czołem, umył ząbki domentosem i poszedł. Wyszedł dosyć wcześnie wiec poszedł pograć se w piłkę całkiem ubrudzony nie chciało mu się wracać do domu się przebrać, ale poszedł gdyż na dworze było zimno, założył swoje ulubione kalesonki. Poszedł usiadł w pierwszej ławce w trakcie mszy ksiądz spojrzał się na niego zapadła cisza a ten ze strachu spierdzial się i powiedział ze to ktoś inny. Ksiądz się nabrał i wyprowadził nie ta osobę. Msza się skończyła i poszedł do domu, ale spotkał swoich kumpli, chcieli, aby pograł z nimi. Pobiegł założył swoje złote bambry i pobiegł dzięki jego zagrywka i celnym strzała wygrali mecz. Cieszyli się sława. Następnego dnia postanowił nauczyć swoich kumpli jak się w nocy chować w cieniu...

+ Bonus

 

!!!(Uwaga. ten dodatek został wycięty z końca odcinka pierwszego i początku drugiego, ten kawałek niezostal wyemitowany w odcinkach, gdyż niepasowal do reszty  ) !!!

 

Pewnego Dnia Kumpel Noob-a przyszedł spotkać się z nim i powiedzieć mu, ze chodzi na basen uczyć się pływać. GN przechwalał się ze potrafi pływać doskonale każdym stylem. Pewnego dnia kumpel GN zobaczył ze jakiś waz tonie w kałuży i szybko pobiegł po GN żeby go uratował, gdyż nie potrafił tak dobrze pływać, pobiegli nad ta kałuże i zobaczył ze rzeczywiście jakiś waz się topi, a wtedy GN wyznał ze niepotrafi tak dobrze pływać. I Waz utonol . Jaki z tego Morał ? Taki że Bez nug i rak w wodzie nieprzezyjesz . xD

 

Odc.6

 

Następnego Ranka Myślał o buraku cukrowym, co podobno leży w lewej części gry Mario Forewer, lecz przerwało mu cos usłyszał jakiś dźwięk iii okazało się ze odebrał maila antiwirusem na game - girlu (game-boy).Był głodny wiec poszedł do baru na frytki, ale cos mu brakowało, a no tak pieprzu. Lecz od razu odechciało mu się jeść może, dlatego ze był na pieprz uczulony. Poszedł zjeść kurczaka z rożna u „zagrycha, u Rycha” bo tam zapominał ze jest dodawany pieprz, bo niewidzial, kiedy oni go dodają. Poszedł pograć sobie w ro na swoim antivirusi gdyż tylko tam gry mu odpalały, bo przeciążało to kompa i miał ładny czarny ekran gdyż tak mu się łatwiej grało. Zaznał potrzeby fizjologicznej, (pssi-pssi),lecz oszczędzał na wodzie wiec poszedł do sąsiada, ale potrącił go rower i pojechał do szpitala. Siedział z przodu gdyż inaczej niechcial...

 

Odc.7

 

A kiedy już dojechali postanowił, ze poogląda sobie szpital, bo przyjmia go dopiero za godzinę. Poszedł na sale operacyjna niewiedzial, co zrobił, ale raczej, niepoprawilo to życia tamtemu gościowi na łóżku. Wszedł do pokoju lekarzy lubił muzykę wiec sprzedał się na organy.Poszedl do pokoju pielęgniarek i je  ..... Nakarmił xD. Poszedł do wc wiol prysznic gdyż dawno się niemy, lecz nie pod prysznicem tylko w umywalce. Zobaczył ze jedzie darmowy obiad to się położył w wolnym luku i powiedział ze jest nowym pacjentem. Znudziło mu się wiec wiol karetkę i pojechał na stacje benzynowa i postanowił zapalić obie i zadzownic do kumpla przez komurke zobaczył znak ostrzegający ale i tak się nic niestalo .

Spotkał Ducha Pipoklatesa co mówił mu ze, jeśli ktoś cię obrazi powiedz „Gówno” – znaczy więcej niż tysiąc słow...

 

Odc. 8

 

...Poszedł do kibla i zrobiwszy to, co inni przeważnie robią w kiblu (srają) poszedł się przespać . Ranka około godziny 12;00 przypomniało mu się ze dziś Wielkanoc szybko ugotował sobie jajka i chleb zjadł i ucieszywszy tak w połowie gdyż niebyła u święconki a ni nic zasmucił się, ale nie przez to ze nie był na święconce tylko, dlatego ze skoro to wielkaNOC powinien to zjeść wieczorem. poszedł na dwór lecz była niedziela pusto jak cholera chciał cos zjeść lecz jak można się niebrzydzic jeść tam gdzie były ubikacje xD . Spotkał kupli poszedli na parkoura przeskakiwali przez krawężniki i kamienie, ale znudziło to im się.

Pojechali sobie rowerami na wzgórze śmierci a tak właściwie na kociego garba na ulicy. Kupili cos w lidlu, bo tam wszystko jest drogie chociaz tam ludzie kradną, bo nie ma actimela na straży.....

 

Odc.9

 

Gdy actimela niebyło na straży oni po kryjomu kupowali lidlowską podróbe coca-coli. Było jej bardzo dużo, bo nikt jej nie kupował, wiec wymyślili ze kupią wszystkie i nakleja na nie inne naklejki i będą je sprzedawać przed lidlem oczywiście musieli zrobić tez jakąś reklamę wiec wywiesili przed sklepem „Niekupuj Coli w Lidlu, u nas jest Lepsza „. Wszyscy się skusili, a nasz bohater został milionerem. ŻARTOWAŁEM. Nikt niechcial tego kupować i stali się bankrutami i musieli uciekać przed bankiem, bo niesplacili kredytu. Uciekli do lasu schować się przy Żubrze, wypili kilka piw, a żubr im podpowiedziałaby sprzedawali piwo.

I niskąd ni Zowąd udało im się i spłacili długi. Znowu Żartowałem. Tak naprawdę wpadli na pomyśl żeby zabić żubra i zjesc go, ale ze to jest bajka dla dzieci to żubr umarł ze starości.

 

Odc.10

 

Rano Zanim poszedł spać przed snem zimowym w lecie musiał jeszcze cos załatwić, szedlwszy ulica zauważył bilboard, z którego dowiedział się o zajęciach zmiany koloru na zielony prowadzone przez wielkiego Sola. Jednak Krzyknął Żryjcie i poszedł dalej, bo nie chciał być koloru jabłkowych zozoli. Wstąpiwszy do banku poprosił o 1.000.000 Milion dolarów i że to napad. A tuz po chwili powiedział prima cafe ee prima aprilis. Wróciwszy do domu na sen zimowy grał w tibie expil cały czas na owcach sprzedawał martwe kury miał, 103lvl. I niewiele mu brakuje do przejścia całej gry przez cały sen zimowy. Niezakupil jedzenia gdyż po wczorajszym najedzeniu się powinno mu starczyć na cala noc a puzniej jakoś wytrzyma gdyż, expi na owcach i daje dużo mięsa. sciagiwszy przez  gadu – gadu nagranie z przemówienia władcy Mario, grał w piłkę lewa noga na dworze głowa spal i grał w tibie  lecz zasnol i ...

 

TO BE CONTINUED ..