Golden Noob, recenzje, Ciekawostki i Inne ... xD
W>E>L>C>O>M>E>  
  Czytajcie A Sie Uśmiejecie XD
  Kontakt
  Odwiedziny
  Księga Czytelników Złotego Nooa
  Golden Noob xD
  Forum strony
  GeForce 9600 GT AMP
  Fizjologia Orgazmu xD
  Recenzja - Diablo II + Lod
  Recenzja - TrackMania nations
  Recenzja Gothica2 + Noc Kruka by. Nagash
  Recenzja Ragnaroka Online by.Barney
  Recenzja - ToonCar
  Kosz xD
  Opowiadania Erotyczne xD
Recenzja Gothica2 + Noc Kruka by. Nagash

A co się staO? Czyli parę słów na temat fabuły.

Jak każdy szanujący się fan Gothica, doskonale wiemy, że historia opowiedziana w części 1była naprawdę przednia.  Po ostatnim spotkaniu z naszym przyjacielem Nekrofi… ee, to jest Nekromantą Xardasem, oraz po pokonaniu potężnego demona Śniącego, zostaliśmy przysypani gruzami świątyni wspomnianego wcześniej, przerośniętego robala. W opisywanej przeze mnie„dwójce” w magiczny sposób, znowu stajemy przed dziadem Xardasem. Ten z kolei,oprócz tego, że oznajmia nam, iż tylko dzięki naszemu magicznemu pancerzowi przeżyliśmy, powiadamia nas o DWÓCH nowych zagrożeniach.

I tutaj,należałoby napisać o dwóch zupełnie oddzielnych historiach, bo wraz z dodatkiem Noc Kruka, w grę zostaję wpleciona, nowa, praktycznie nie związana z główną,fabuła. Także oprócz smoków w Górniczej Dolinie, teraz musimy powstrzymać(czyt. za**bać) znanego nam dobrze, magnata z SO, Kruka. Dlaczego akurat jego?Ponieważ zaprzedał swoją duszę Beliarowi i za pomocą potężnego artefaktu zwanego Szponem Beliara, zamierza wszystko zniszczyć i tak dalej…

Historia z pozoru nie zbyt oryginalna, później okazuję się nad wyraz ciekawą.

 To by było na tyle, jeśli chodzi o fabułę w G2:NK. Więcej postaram się nie zdradzać, by nie zepsuć Wam przyjemności z poznawania jej na własną rękę.

Oprawa…

I tu nietypowo zacznę, od oprawy audio-wizualnej. Jak na czasy współczesne, kiedy pod względem grafiki królują takie tytuły jak Oblivion, Gears of War, czyAssasin’s Creed, to G2 super ładny nie jest, chociaż grafika nie odstrasza. W porównaniu z częścią pierwszą, owszem, jest lepsza, ale niedużo. Na dobrą sprawę to dodane zostały nowe elementy, tekstury zostały „zaostrzone” i trochę bardziej dopracowane. Ogólne wrażenie nie jest jednak takie złe, nawet jak nadzień dzisiejszy (oczywiście, jeśli nie uznajemy grafiki, jako wyznacznik tego,czy gra jest dobra, czy słaba). Co do dźwięków i muzyki, to muszę powiedzieć iżsą bardzo dobre.  Na szczególną uwagę,zasługują polskie, wyraziste i doskonale dobrane głosy oraz dobra, świetnie oddająca klimat muzyka. Specjaliści od udźwiękowienia z PB, CD Projekt i Kai Rosenkranz* spisali się dobrze.

Zmiany i klimat…

No właśnie,zmiany… Na początek, trzeba by powiedzieć, że w samej rozgrywce zaszło mało zmian. System walki, poruszanie się, interakcja z otoczeniem… wszystko to jest praktycznie identyczne. No, może poza usprawnionym nieco sterowaniem, które jest jednak bardzo intuicyjne, ponieważ po 5min, każdy kto grał w część pierwszą powinien sobie poradzić z jego ogarnięciem. Tak naprawdę, znaczącym zmianom uległy 3** elementy,(żaden bezpośrednio nie związany z rozgrywką) w tym jeden dość ważny.  Myślę, że lepiej będzie jeśli najpierw opiszę te mniej ważne (handel, plecak) żeby pierdoły mieć za sobą . Co do plecaka – koniec z zakładkami typu „Broń, Zbroje, Napoje” itd.Tu, wszystko zostało wrzucone do jednego wora, po którym możemy spokojnie lawirować.Wielu osobom może sprawiać to problemy i myślę, że znakomita większość uznałaby to za minus. Jednak nie ja! Dlaczego? Dlatego, iż mnie – jako bałaganiarzowi łatwiej we wspomnianym bałaganie się odnaleźć, a że jest to recenzja subiektywna, za wadę tego nie uznam. Ba! Uznam to za usprawnienie. Oprócz tego,o jakimkolwiek przeciążeniu, przepełnieniu itd. możemy zapomnieć, ponieważ nasza torba jest najzwyczajniej w świecie bezdenna (chociaż w sumie, bezdenna torba raczej zwyczajna nie jest xD). Jeśli chodzi natomiast o handel, to jeżeli powiem, że jego system został naprawdę poprawiony, to pewnie i tak większość się ze mną zgodzi. Bo przecież owy system powinien być przystępny, tak, aby gracz obciążony niczym juczny muł wszystkimi pierdołami spotkanymi na drodze,mógł bezstresowo, szybciuteńko wszystko opchnąć. I tak jest w Gothicu 2. Po wyborze opcji „handel” lub „zagadania” do jakiegoś NPC’a (o których więcej za chwilę) na owego handlu temat, z prawej strony pojawia się okno z naszym wyposażeniem, a z lewej z przedmiotami sprzedawcy. Następnie wystarczy tylko kliknąć na interesujący nas towar i już! Prawda że proste, łatwe i przyjemne?Bez kłopotliwego, czasochłonnego szukania przedmiotów/rudy oddających wartość towaru który nas interesuję. A co dopiero mówić o drobnej pomyłce, o tzw.„misscklicku”, który spowoduję zamknięcie obu okien… Niestety, pierwsza część Gothica była jawną amatorszczyzną, pełną irytujących wręcz błędów, co widać i tutaj.Co z trzecią zmianą spytacie? Jest to poziom trudności. „Jedynka” była łatwa,szczególnie przy drugim przechodzeniu, gdzie grę, znało się praktycznie na wylot. Inaczej jest z częścią drugą, gdzie poziom trudności wzrósł, i to dość znacząco. Warto wspomnieć, iż w dodatku Noc Kruka, gra jest jeszcze trudniejsza i potwory takie jak Ork Elita czy Warg (szczególnie w większej grupie –masakra!) są naprawdę bardzo wymagające. Gdyby tego było mało, wszystkie umiejętności (zwłaszcza w późniejszej części gry) są o wiele droższe tj.kosztują nas jakieś 2 razy więcej punktów nauki oraz złota, a pod koniec gry nawet do 4 razy więcej, niż w przypadku zwykłego G2. A co tu dopiero mówić oG1… Dlatego też Noc Kruka, polecam raczej bardziej doświadczonym graczom. Tak więc, wzrost poziomu trudności w stosunku do części pierwszej, należy niewątpliwie uznać za plus, ponieważ gra jest wtedy bardziej grywalna, o wiele bardziej satysfakcjonująca oraz starcza na dłużej.

Klimat…     

 Na początek, wspomnę o pewnym elemencie nie tylko Gothica2, ale też wszystkich cRPG’ów, który wg mnie jest bardzo ważny.Jest to świat, rozumiany dwojako. Po pierwsze, żyjący, interesujący,klimatyczny, pełny NPC’ów i różnorakich mobów, za które otrzymujemy expa(doświadczenie, o którym za chwilę). Poza tym, na świat gry składa się jeszcze jego wielkość i „miejscówy” (czyt. Lokacje, czyli dungeony, miasta, wioski,lasy, góry, pola itd.). I co tu dużo mówić, opisywany przeze mnie tytuł, w chwili wydania, pod tym względem bezkonkurencyjnie rządził, a i teraz trzym asię wysoko (chociaż wyżej stoi jego następca – Gothic 3, w którym niestety zapomniano o klimacie.. a o Oblivionie nie wspomnę, świat w tej gierce jest większy niż województwo w którym mieszkam!). Co prawda, jeśli idzie o wielkość świata i liczbę lokacji, w czasie wydania przewyższał go choćby Morrowind, ale twórcom „Starożytnych Zwojów 3”, zabójczego klimatu, i gęstej atmosfery wykreować się nie udało. A szkoda, bo wspomniana gra dużo by na tym zyskała.Jednak mowa tu o G2, a nie o TES3. Wspomniałem o klimacie świata i rzeczywiście jest on na „mega-poziomie”. Nie muszę tu chyba wspominać, jak czuje się gracz,wychodzący na nocne polowanie w lesie, który ledwo radzi sobie z parą wilków… biada mu, zapędzić się za daleko i natknąć się na Ceniostwora czy Orka Zwiadowcę.Cudowny klimat obecny w G2, nie miałby szans zaistnieć bez wielu, różnych bohaterów niezależnych (czyli wspomnianych NPC’ów), z którymi (dosłownie wszystkimi!) możemy zamienić słowo. Rozbudowane opcje konwersacji pozwalają nam na poznanie problemów, emocji i charakteru postaci, z którą ową rozmowę prowadzimy. Warto też wspomnieć, iż w każdej „grupie” bohaterów niezależnych możemy zaobserwować ich różne odczucia, podejście do życia itp. Dla przykładu,rolnicy pragną spokojnego życia, bez wiecznych zmartwień i problemów ze strażą miejską czy najemnikami. Paladyni z kolei, chcą wytępić całe zło Beliara (czyli Gothicowego boga zła) oraz aspirują do miana „Wojowników Innosa (Boga sprawiedliwości i światła)”a także obrońców ludzkości. Wszystkie te czynniki budują klimat i mimo, trafnego w sumie,określenia „drobne, miłe smaczki” są jego bardzo ważnym elementem.

            A tak w ogóle, to o co w tym G2 chodzi?!

Jak każdy fan gier komputerowych, doskonale wiemy (a przynajmniej powinnyśmy) na czym typowa gra cRPG polega. Otóż, wcielamy się w rolę jakiegoś bohatera (często możemy go sami stworzyć) i dostajemy niepowtarzalną szansę zaistnienia w jakimś tam świecie. Żeby nie było za łatwo, praktycznie zawszę musimy stawić czoło jakiemuś straszliwemu złu (a czasami dobru, zależnie od wybranej ścieżki),które zagraża światu. Poza tym, na początku, ZAWSZE jesteśmy słabeuszem, który ledwo radzi sobie z małym Goblinem i przez inne NPC jesteśmy traktowani, albo jak amatorzy, albo jak szmaciarze. Oczywiście, wszystko z biegiem czasu się zmienia, między innymi pod wpływem zdobywanego, wspomnianego już wcześniej,  doświadczenia. Zdobywanie doświadczenia natomiast, bezpośrednio łączy się z zabijaniem potworów i wykonywaniem zadań. No właśnie, doświadczenie i zadania to chyba sedno każdego cRPG’a. Jak się pewnie domyślacie, nie inaczej jest z omawianą przeze mnie grą.Bez zbędnego owijania w bawełnę, questów (czyli zadań) w Gothicu2 jest naprawdę dużo. Są one zlecane przez, wielokrotnie wspomnianych, mniej lub ważnych, NPC’ów. Questy w G2 są naprawdę bardzo różnorodne. Poczynając na bieganiu pomiędzy NPC’ami (tzw. Zadania kurierskie, polegające na przekazaniu jakiejś wiadomości, lub przedmiotu) poprzez zabicie watahy wilków i przyniesie ich skór zlecającemu zadanie (tzw. Kill Questy & Drop Questy) a na iście heroicznych,w stylu pozbycia się demonów z wieży, kończąc. Jeśli chodzi o głównego bohatera w G2, jest nim doskonale nam znany, Bezimienny. Nie mamy więc możliwości stworzenia własnego, co może trochę utrudnia „identyfikację z głównym bohaterem”, ale zapewniam Was, iż Bezi jest  twardym cwaniakiem, spoko gościem potrafiącym radzić sobie nawet w najgorszych sytuacjach, o ile oczywiście odpowiednio go wyszkolimy… No właśnie, nic a nic nie wspomniałem o typowym dla cRPG’ów elemencie, czyli o umiejętnościach i rozwoju postaci. W G2, mamy możliwość rozwijania naszej postaci, w trzech,odmiennych ścieżkach (nie mylić z organizacjami, z tzw. obozami o których jednak nieco później). Po pierwsze, możemy grać typowym wojownikiem, który powinien być silny i po mistrzowsku władać mieczem, zarówno jedno, jak i dwuręcznym. Po drugie, możemy wcielić się w zręcznego łucznika/kusznika,rażącego wrogów z odległości, za pomocą łuku/kuszy. Po trzecie wreszcie, możemy zostać magiem, posiadającym duże zasoby magicznej energii zwanej maną, oraz zadającym obrażenia z odległości za pomocą potężnych zaklęć i czarów. Warto też wspomnieć, iż w Gothicu2 nie wybieramy klasy/profesji, tylko rozwijamy postać w ten sposób, aby np. był dobrym wojownikiem. Ciekawym jest to, iż dzięki temu,możemy z naszej postaci zrobić tzw. Hybrydę, ale w walce będzie sprawdzała się raczej średnio. Wspomnianych umiejętności, uczymy się od bohaterów niezależnych. Oprócz podstawowych umiejętności jak walka mieczem czysiła/zręczność, mamy możliwość nauki dodatkowych, takich jak myślistwo,złodziejstwo, kowalstwo etc. Znalezienie nauczyciela nie jest specjalnie trudne, wystarczy być czujnym i pomysłowym. Dobrym pomysłem jest np.„pomęczenie” lokalnego karczmarza, który najczęściej wie więcej, niż moglibyśmy się spodziewać. Gdy już takowego (nauczyciela) znajdziemy, najczęściej zgodzi się uczyć nas za pewną ilość złota, ale zdarza się, iż wymaga np. wykonania jakiegoś zadania. Rzecz jasna rozwój postaci i nauka nie jest możliwa bez zdobycia tzw. Punktów Nauki. PN zdobywamy, poprzez awans na kolejny poziom, co związane jest ze zdobyciem  określonej liczby doświadczenia, co z kolei wiąże się z wykonywaniem zadań i uśmiercaniem potworów. Łatwo się w tym wszystkim połapać, dlatego gwarantuję, że po krótkim czasie gry mniej więcej skminimy co i jak J. Kiedy wyszkolimy naszą postać na tyle, aby mogła poradzić sobie z podstawowymi mobami, zapewne zapragniemy dołączyć do którejś z organizacji. Nasz wybór, ogranicza się do trzech: 1.Strażnik Miejski, 2.Nowicjusz w Klasztorze Ognia i 3.Najemnika. Trzeba wspomnieć, iż dołączenie do którejś z w. wymienionych organizacji jest konieczne aby popchnąć fabułę do przodu. Oprócz tego, każda z tych ścieżek po przejściu określonego etapu rozgrywki, otwiera się przed nami jeszcze bardziej.Tak więc, ze Strażnika Miejskiego awansujemy na Paladyna, z Nowicjusza na MagaOgnia, a z Najemnika natomiast na Łowcę Smoków, z którymi to smokami będziemymusieli zmierzyć się później, o czym jednak przekonacie się sami, grając oczywiście :).

 

A gdzie w tym wszystkim Noc Kruka…?

Jako że jest to recenzja Gothic2+Noc Kruka, wypadałoby o owym dodatku coś napisać. Poza nową fabułą (o której wspominałem na początku) w swoje łapska dostajemy także sporo nowych przedmiotów. Nowe bronie i magiczne tablice (pozwalające na natychmiastowe rozwinięcie danej umiejętności bez konieczności poświęcania PN)to tylko wierzchołek góry lodowej… Gdyby tego było mało, w G2 pojawia się nowa mapa, starożytne, upadłe siedlisko Budowniczych, o nazwie Jarkendar. To właśnie na Jarkendarze (do którego dostajemy się za pomocą magicznego portalu) dane nam będzie zmierzyć się z Krukiem i wieloma innymi niebezpieczeństwami. Czy to w postaci potworów, czy w postaci ogromnej liczby bandytów (których największym zwierzchnikiem jest sam Kruk, a dowódcą… sami zobaczycie). Nowinką jest możliwość dołączenia do którejś z dodatkowych organizacji (np. Wodny Krąg,jeszcze na Khorinis, czyli dużej wyspie, na której działamy w zwykłym G2). Do tego wszystkiego dochodzą nowe możliwości, takie jak szukanie skarbów, czy wspomniany udział w działalności, w którejś z nowych grup. Sami więc widzicie, że NocKruka oferuje naprawdę sporo i warto po niego sięgnąć.

Żeby nie było tak kolorowo…

…Muszę niestety trochę ponarzekać. Pierwsza część serii Gothic, wręcz pęczniała od rozmaitych błędów, i choć w G2 jest ich zdecydowanie mniej, to i tak nie na tyle mało, aby pod względem technicznym, grę chwalić. Nadal mamy do czynienia z bugami w stylu przenikania postaci przez ściany, „wtapiania” się w inne tekstury i innymi rozmaitymi babolami. Oczywiście, to dało by się przełknąć, o ile autorzy oszczędzili by nam bardzo irytujących błędów, w których postać np.zawiesza się w miejscu. Niektóre z nich to po prostu przegięcie! Spotkałem się nawet z ZANIKANIEM umiejętności postaci gracza, np. kiedy po przemianie w Ścierwojada, wróciłem do normalnej formy, Bezimienny na śmierć zapomniał, czego nauczył się do tej pory  i mimo tego, że jeszcze przed chwilą był wspaniałym wojownikiem, teraz był już zielonym amatorem, który ledwo potrafi utrzymać zardzewiały miecz… Do tego wszystkiego,studio Piranha Bytes potraktowało nas beznadziejnym AI wszystkich innych form życia, a szczególnie postaci które nam pomagają. Zdarza się nawet, że np.podczas polowania w lesie, bezmyślnie biegają tam i z powrotem, a o jakimkolwiek powrocie do normalnego zachowania, możemy zapomnieć. Chociaż generalnie engine gry, sprawdza się dobrze, to optymalizacja kodu wg mnie,pozostawia trochę to życzenia. Na tzw. „minimalnych wymaganiach” możemy pozwolić sobie jedynie na całkowite LOW, a na moim sprzęcie (GF5500FX, 1GB RAM,Athlon2400-2GHZ) przy maksymalnych detalach i 3/4 zasięgu widzenia zdarzało się(wprawdzie sporadycznie, ale i tak nie powinno) że G2 zwalniał… Co prawdaGF5500, to karta której wydajność jest dosyć niska, ale uważam, że do grania na„Full Details” w G2 powinna starczyć.     

 Podsumowując…

Gothic2 to tytuł, który z czystym sumieniem mogę polecić każdemu miłośnikowi cRPG’ów,które wymagają czegoś więcej niż bezmyślnego klikania i zbierania całego „loota”.G2 RAZEM z dodatkiem Noc Kruka jest grą bardzo dobrą i gdyby nie lekko przesadzony poziom trudności w tymże dodatku (w zwykłym G2 jest „wporzo”) oraz dużo błędów,gra byłaby niemal doskonała. Mimo wszystko uważam, iż G2 to jeden z lepszych,jeśli nie najlepszy cRPG w którym świat obserwujemy z widoku trzeciej osoby… Itak dla formalności, gry w stylu Fable nie stanowią dla G2 żadnej konkurencji:D

* - Kai Rosenkranz, kompozytor muzyki.

** -oczywiście nie licząc nowego świata, npc’ów, wyposażenia i fabuły.

GrzeGothic2+Noc Kruka przyznaję wyróżnienie, za wysoką grywalność i dużą satysfakcję płynącą z rozgrywki.

Ocena: 9/10

Grywalność:9/10

Grafika:7/10

Dźwięk/Muzyka:9/10  
 
inne  
   
Kalendarz Golden Nooba  
  Konczymy Z GN na 10 odc. Następna Seria Już za Miesiąc xD Wszystkie odc. można u mnie wypozyczyc xD  
Wakacje, Kiedy?  
   
Dzisiaj stronę odwiedziło już 13971 odwiedzający (28847 wejścia) tutaj!
Ta strona internetowa została utworzona bezpłatnie pod adresem Stronygratis.pl. Czy chcesz też mieć własną stronę internetową?
Darmowa rejestracja